Wpisy

Toyota opracowała pierwszy samochód hybrydowy na etanol

Toyota zaprezentowała w Sao Paulo w Brazylii pierwszy prototypowy samochód hybrydowy zasilany zarówno benzyną, jak i alternatywnymi paliwami, takimi jak etanol. Samochód powstał na bazie Priusa czwartej generacji, napędzanego najnowszą wersją słynnego szeregowo-równoległego napędu hybrydowego Toyoty.

 

Hybrid FFV (hybrid flexible-fuel vehicle) to nowy układ napędowy, który Toyota opracowała z myślą o popularyzacji samochodów hybrydowych w Brazylii. Rozwiązanie to ma potencjał, by znacząco poprawić jakość powietrza w tym kraju i ograniczyć emisję CO2 dzięki bardzo wysokiej wydajności niskoemisyjnego napędu spalinowo-elektrycznego. Zastosowanie etanolu dodatkowo ogranicza bilans CO2 w powietrzu dzięki temu, że jest to paliwo w pełni odnawialne, produkowane z roślin, które absorbują dwutlenek węgla z powietrza.

 

Toyota Prius, na podstawie której powstał prototyp, zyskuje w Brazylii coraz większą popularność. Samochód został zbudowany na platformie TNGA, która zapewnia lepsze osiągi i większą stabilność i pewność prowadzenia, zaś wykonany w technologii TNGA napęd hybrydowy czwartej generacji jest aż o 15% bardziej oszczędny od poprzedniego. Toyota Prius w warunkach miejskich porusza się na samym silniku elektrycznym średnio przez 70% czasu jazdy, co udowodniły badania zespołu naukowców z Uniwersytetu Rzymskiego. Pierwsze testy prototypowego Hybrid FFV wykazały ogromną przewagę tego rozwiązania nad standardowym napędem FFV (zasilanym benzyną lub paliwami alternatywnymi) pod względem obniżenia emisji CO2.

 

Toyota Hybrid FFV wyróżnia bardzo dobrymi parametrami ekologicznymi także ze względu na korzystny bilans emisji CO2 w procesie produkcji etanolu z trzciny cukrowej (E 100), jego dystrybucji oraz spalania w silniku elektryczno-spalinowego samochodu hybrydowego. Toyota zamierza wprowadzić to rozwiązanie do sprzedaży w Brazylii. Wcześniej przeprowadzi serię analiz i testów w rzeczywistych warunkach drogowych, aby ocenić osiągi oraz trwałość i niezawodność napędu Hybrid FFV.

 

„Jestem bardzo dumny z inżynierów Toyota Brasil, którzy w ścisłej współpracy z naszymi ekspertami z Japonii opracowali najbardziej ekologiczny samochód hybrydowy na świecie, zasilany etanolem. Ta innowacja to świetny przykład naszego dążenia do stworzenia mobilności nowej ery” – powiedział Steve St. Angelo, CEO Toyota Latin America Region and Caribbean oraz prezes Toyota Brasil.

 

Prototyp Hybrid FFV to kolejny przykład realizacji przez Toyotę programu Environmental Challenge 2050, którego jednym z celów jest redukcja do 2050 roku emisji CO2 nowych samochodów firmy o 90% w porównaniu do roku 2010. Kolejnym zadaniem, jakie postawiła przed sobą Toyota, jest eliminacja emisji CO2 z całego cyklu produkcji, użytkowania i utylizacji samochodów, włączając w to produkcję materiałów, części oraz funkcjonowanie fabryk. Do 2030 roku Toyota zamierza sprzedawać na świecie 5,5 miliona zelektryfikowanych samochodów rocznie.

The post Toyota opracowała pierwszy samochód hybrydowy na etanol appeared first on MotoTabu.

,

Toyota Auris nowej generacji będzie produkowana w UK

Toyota Auris trzeciej generacji to jedna z kilku spektakularnych premier marki, które zostaną zaprezentowane na Salonie Samochodowym w Genewie. Zgodnie z globalną strategią firmy, nowy model został zaprojektowany w architekturze TNGA, która zwiększa sztywność i stabilność konstrukcji oraz poprawia dynamikę jazdy dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości.

  • Toyota ogłosiła, że Auris trzeciej generacji będzie montowany w fabryce TMUK w Burnaston;
  • Nowy model został zbudowany na platformie Toyota New Global Architecture (TNGA);
  • Premiera nowego Aurisa odbędzie się na targach motoryzacyjnych w Genewie 6 marca.

Toyota Motor Corporation ogłosiła, że nowy Auris będzie produkowany w fabryce Toyota Manufacturing UK (TMUK) w Burnaston w Anglii. Zakład TMUK w Deeside w Północnej Walii będzie głównym dostawcą silników do modelu.

W ubiegłym roku Toyota Motor Europe zainwestowała w rozwój TMUK 240 milionów funtów. Fabryka została wyposażona w nowe technologie, maszyny i systemy, umożliwiające produkcję samochodów w architekturze TNGA.

„Produkowanie samochodów opracowanych w technologii TNGA lokalnie to kluczowy element naszej strategii wzmocnienia konkurencyjności naszych fabryk na globalnym rynku. Decyzja o produkcji Aurisa w fabryce w Burnaston oraz silników TNGA w Deeside świadczy o naszej pewności co do wysokich kompetencji naszych współpracowników z TMUK” – skomentował dr Johan van Zyl, prezydent i CEO Toyota Motor Europe, podczas swojej wizyty w Burnaston. – „Toyota dba o zapewnienie wysokiej konkurencyjności fabrykom w Wielkiej Brytanii, które stanowią najważniejszy ośrodek produkcyjny koncernu w Europie. Około 85% samochodów montowanych w Wielkiej Brytanii jest eksportowanych na europejskie rynki. Kontynuacja swobodnej i niezakłóconej wymiany handlowej między Wyspami a Europą jest kluczowa dla naszego przyszłego sukcesu”.

„To wspaniała wiadomość dla TMUK, naszych lokalnych kontrahentów i brytyjskiego przemysłu motoryzacyjnego. To sygnał, że Toyota wierzy w zdolność TMUK do tego, by budować coraz lepsze samochody” – powiedział Marvin Cooke, dyrektor TMUK. – „Rozpoczęcie produkcji nowego modelu w architekturze TNGA to duża odpowiedzialność. Jesteśmy zdeterminowani, aby produkować samochody i silniki najwyższej jakości zgodnie z zasadą ograniczania kosztów”

 

Toyota Research Institute pokazuje nowy wynalazek

Na targach Consumer Technology Association (CES) w Las Vegas Toyota zaprezentowała doświadczalny samochód nowej generacji do badań nad autonomicznym prowadzeniem. Zaawansowany zestaw czujników i kamer o zasięgu zwiększonym do 200 metrów monitoruje otoczenie samochodu w zakresie 360 stopni. System autonomicznej jazdy został ukryty pod panelem dachowym.

 Samochód doświadczalny Toyoty zbudowany na seryjnym modelu marki;

  • Platform 3.0 jest ewolucją poprzednich eksperymentalnych modeli Toyota Research Institute – Platform 2.0 i 2.1;
  • To najbardziej zaawansowany pojazd autonomiczny Toyoty;
  • System autonomicznej jazdy monitoruje otoczenie w pełnym zakresie 360 stopni w zasięgu 200 m;
  • Kompaktowe czujniki Luminar LIDAR oraz kamery schowane pod opływowym panelem dachowym zaprojektowanym przez CALTY Design Research;
  • Dodatkowe czujniki LIDAR o krótkim zasięgu zapobiegają kolizjom z małymi obiektami, w tym z dziećmi;
  • Toyota wyprodukuje serię samochodów Platform 3.0, która przyspieszy prace systemami Guardian i Chauffeur.

Prototyp opracował zespół badawczy Toyota Research Institute. Samochód łączy większe od poprzedniej generacji możliwości technologiczne z harmonijną stylistyką, dzięki zintegrowaniu podzespołów systemu autonomicznej jazdy z designem nowego Lexusa LS.

„Nasz zespół po raz kolejny w bardzo szybkim tempie radykalnie zwiększył możliwości eksperymentalnego samochodu autonomicznego” – powiedział dr Gill Pratt, CEO Toyota Research Institute. – „Przy opracowaniu nowego prototypu wykorzystaliśmy wiedzę i doświadczenie Toyoty w kwestii designu i technologii, tworząc pojazd, który może się stać benchmarkiem, wyznaczającym standardy w dziedzinie funkcjonalności i stylu samochodów autonomicznych”.

Założenia projektu

Zespół TRI przystąpił do opracowania nowego prototypu Platform 3.0, mając na uwadze zwiększenie możliwości percepcyjnych systemu autonomicznego prowadzenia do najlepszych w branży oraz wbudowanie elementów układu w nadwozie z zachowaniem unikalnego designu Lexusa LS. Z tą myślą został opracowany panel dachowy, przygotowany do seryjnej produkcji. W najbliższych miesiącach Toyota zbuduje niewielką flotę autonomicznych samochodów, co znacząco przyspieszy prace zespołu.

Prototyp Platform 3.0 jest efektem zaawansowanych badań nad autonomicznym prowadzeniem. Obecnie eksperymenty skupiają się na miniaturyzacji urządzeń, udoskonalaniu konfiguracji czujników oraz przyspieszonym rozwoju zdolności samochodu do rejestracji i rozumienia otoczenia.

Testowane technologie

Platform 3.0 wykorzystuje system Luminar LIDAR o zasięgu 200 metrów, pracujący w pełnym zakresie 360 stopni. W poprzedniej wersji auta LIDAR monitorował tylko przestrzeń z przodu auta. Zamontowany na dachu Luminar LIDAR składa się z czterech czujników o wysokiej rozdzielczości, które precyzyjnie wygrywają przeszkody w otoczeniu, w tym trudne do zauważenia ciemne obiekty.

Dodatkowe czujniki LIDAR o krótkim zasięgu zostały umieszczone bliżej ziemi z czterech stron samochodu – po bokach i w zderzakach. Służą do wykrywania małych, nisko położonych przeszkód, w tym dzieci, zwierząt, a nawet gruzu na drodze. Nowy prototyp umożliwia rozbudowanie systemu czujników o kolejne technologie.

Stylistyka

Toyota Research Institute podjął współpracę ze studiem projektowym CALTY Design Research oraz ośrodkiem badawczo-rozwojowym Toyota Motor North America, w wyniku której opracowano kompaktowe, lepiej zamaskowane czujniki i kamery, ukryte pod dodatkowym panelem dachowym. Panel jest odporny na zmienne warunki pogodowe, a przy tym inteligentnie wykorzystuje miejsce na dachu samochodu, tylko nieznacznie zwiększając wysokość Lexusa LS. W ten sposób udało się uniknąć charakterystycznego pionowego modułu, wystającego ponad dach w większości prototypowych samochodów autonomicznych testowanych na świecie.

Panel dachu został opracowany przez studio Calty Design zgodnie z maksymą inteligentnego minimalizmu. Inspiracją projektantów był kask motocyklowy do jazdy terenowej.

Na obecnym etapie projektanci systemów do autonomicznej jazdy muszą skupić się w większym stopniu na tym, jak zaprojektować czujniki i kamery, aby dało się je zintegrować z autami produkcyjnymi” – uważa Scott Roller, główny projektant zespołu pracującego przy Platform 3.0 w CALTY Design Research.

Architektura obliczeniowa zarządzająca działaniem czujników i kamer systemu została znacząco zmniejszona i skonsolidowana. W poprzednim prototypie zajmowała prawie cały bagażnik, zaś obecnie mieści się w małym pudełku.

Seryjna produkcja

Produkcja samochodów Platform 3.0 rozpocznie się wiosną tego roku. Za stworzenie floty samochodów testowych na bazie Lexusów LS będzie odpowiadało Centrum Rozwoju Prototypów przy ośrodku badawczo-rozwojowym Toyota Motor North America. Ich liczba nie będzie wielka ze względu na bardzo szybkie postępy w badaniach Toyota Research Institute. To pozwoli na większą elastyczność w instalowaniu nowych technologii, które na pewno pojawią się już niedługo. Wskazuje na to dotychczasowe tempo pracy zespołu – Platform 3.0 debiutuje zaledwie kilka miesięcy po premierze poprzedniego modelu Platform 2.0.

Rozwój systemów Guardian i Chauffeur

Nowy samochód doświadczalny został wyposażony w dwie kierownice – rozwiązanie to wprowadzono już w wersji Platform 2.1 latem ubiegłego roku. Służy ono do badania procesu przejmowania kontroli nad samochodem od kierowcy przez system Guardian i odwrotnie. Udostępnienie kierownicy i pedałów drugiej osobie jest gwarantem bezpieczeństwa tych eksperymentów. System Chauffeur służy do jazdy bez zaangażowania kierowcy, dlatego jest testowany w samochodach z jedną kierownicą. Zarówno Guardian, jak i Chauffeur korzystają z tego samego zestawu czujników i kamer oraz podobnego oprogramowania.

Toyota Research Institute 

Firma badawcza TRI została założona przez Toyotę w 2015 roku. Jej zadaniem jest wdrażanie wyników badań nad nowymi technologiami do projektowania i rozwoju produktów. Japoński koncern przeznaczył na działalność przedsiębiorstwa miliard dolarów w ciągu 5 lat.

Toyota Research Institute ma za zadanie realizację 4 celów. Pierwszy to poprawa bezpieczeństwa samochodów i stworzenie pojazdu, który uniknie wypadku w każdych okolicznościach, bez względu na umiejętności kierowcy. Drugim celem jest umożliwienie korzystania z samochodów osobom starszym i niepełnosprawnym. TRI zajmuje się także przenoszeniem technologii opracowywanych na potrzeby samochodów do robotów domowych. Czwartym celem jest zastosowanie wiedzy z dziedziny sztucznej inteligencji oraz uczenia się maszyn w pracach nad nowymi materiałami. Koncern Toyota chce w ten sposób przyspieszyć realizację wizji nowoczesnego transportu.

Toyota Research Institute mieści się w Stanach Zjednoczonych w trzech lokalizacjach – w Los Altos w Kalifornii, w Cambridge w Massachusetts oraz w Ann Arbor w Michigan. CEO przedsiębiorstwa został dr Gill Pratt, specjalista w dziedzinie robotyki z Massachusetts Institute of Technology.

 

, ,

Toyota e-Palette Concept zadebiutowała na CES

Toyota pokazała na targach CES w Las Vegas nowy pojazd e-Palette Concept Vehicle. Jest to kluczowy element kompleksowej wizji Toyoty, obejmującej transport osób i towarów oraz nowe formy prowadzenia działalności biznesowej, w tym sklepów i usług internetowych.

Toyota e-Palette to autonomiczny pojazd koncepcyjny z silnikiem elektrycznym, dający ogromne możliwości dopasowania wnętrza do aktualnych potrzeb. Zaprezentował go na targach CES w Las Vegas Akio Toyoda, prezydent Toyoty. Kluczowe wyróżniki e-Palette to autopilot zarządzany w chmurze oraz w pełni modułowe, łatwe do zmiany aranżacji wnętrze, które może służyć do wszelkich możliwych zastosowań prywatnych i biznesowych. Dzięki temu ten sam pojazd może o różnych porach dnia i przy różnych okazjach służyć np. za mobilny sklep, biuro, samochód dowożący zamówione przez internet zakupy, punkt usługowy, foodtruck, pokój hotelowy czy też środek transportu publicznego w ride-sharingu. Jego oprogramowanie pozwala wynajmującej go firmie czy prywatnemu użytkownikowi zainstalować własny system autonomicznej jazdy i zarządzania pojazdem, dlatego w tej koncepcji nie jest już konieczne posiadanie samochodu. Ten sam pojazd może służyć wielu osobom i podmiotom w ciągu dnia, zmieniając swoje wyposażenie i zastosowanie w jednej chwili. Toyota zaprojektowała trzy wersje pojazdów e-Palette o różnych długościach – od 4 do 7 m. Pojazd zaprezentowany na targach CES ma 4,8 m długości, 2 m szerokości i 2,25 m wysokości.

Toyota e-Palette Concept Vehicle jest kluczowym elementem kompleksowej koncepcji e-Palette Alliance. Futurystyczna wizja Toyoty powstała we współpracy z Amazonem, DiDi, Mazdą, Pizzą Hut i Uberem. Wspólnie z partnerami Toyota zamierza opracować system oparty na autonomicznych pojazdach e-Palette zarządzanych w chmurze, które udostępnią użytkownikom nowe sposoby organizacji pracy i czasu wolnego, a dostawcom usług dostarczy zupełnie nowe narzędzia do opracowania innowacyjnych modeli biznesowych.

“Branża motoryzacyjna stoi w obliczu najbardziej dynamicznego okresu transformacji w historii, za sprawą trzech dynamicznie rozwijających się technologii – napędu elektrycznego, autonomicznego prowadzenia i połączenia pojazdów w chmurze” – powiedział Akio Toyoda, prezydent Toyota Motor Corporation. – „e-Palette jest demonstracją naszej ekspansji na nowe obszary obok tradycyjnych samochodów i ciężarówek. Chcemy stworzyć nowe wartości, w tym zupełnie nowe rodzaje usług”.

Partnerzy zaangażowani w program e-Palette Alliance wykorzystają do rozwijania i wdrażania koncepcji e-Palette system Mobility Services Platform Toyoty, który zintegrują z własnymi technologiami i serwisami. Toyota testuje tę platformę w San Francisco we współpracy z firmą car-sharingową Getaround. Japońska firma planuje rozpoczęcie studium opłacalności programu e-Palette w różnych regionach świata na początku następnej dekady.

 

, ,

Pełna gama modeli Toyoty zelektryfikowana do 2025 roku

W 2030 roku Toyota zamierza osiągnąć sprzedaż 5,5 miliona rocznie zelektryfikowanych samochodów, w tym milion aut bezemisyjnych. Od 2025 roku wszystkie modele Toyoty i Lexusa będą dostępne z alternatywnymi napędami.

Toyota ogłosiła swoje plany popularyzacji zelektryfikowanych samochodów na najbliższe 12 lat. Strategia koncernu obejmuje wszystkie technologie elektryfikacji pojazdów – hybrydy plug-in (PHEV) oraz nieładowane z gniazdka (HEV), a także samochody elektryczne na ogniwa paliwowe (FCEV) i zasilane prądem z baterii (BEV).

Elektryfikacja całej gamy modelowej Toyoty i Lexusa

Toyota przewiduje, że w 2030 roku sprzedaż zelektryfikowanych samochodów wyniesie ponad 5,5 miliona rocznie. W tej liczbie znajdzie się ponad milion samochodów bezemisyjnych (BEV i FCEV). Już w 2025 roku każdy model Toyoty i Lexusa będzie albo samochodem z alternatywnym napędem, albo napęd wykorzystujący silnik elektryczny będzie dostępny jako jedna z wersji. Toyota zwiększy liczbę nowo opracowanych modeli akumulatorowo-elektrycznych, wodorowo-elektrycznych oraz hybryd plug-in, a także wprowadzi wersje HEV, PHEV lub BEV do wszystkich aktualnych modeli.

Samochody nieemitujące spalin

Na początku przyszłej dekady Toyota wprowadzi do oferty 10 samochodów elektrycznych (BEV). W pierwszej kolejności nowe modele zadebiutują w Chinach, po czym trafią do salonów w Japonii, Indiach, USA i Europie. W latach 20. na rynku pojawią się kolejne elektryczne modele osobowe i użytkowe Toyoty z napędem na wodorowe ogniwa paliwowe.

Auta hybrydowe oraz hybrydy plug-in

Gama aut hybrydowych zostanie znacząco rozszerzona – do kolejnych modeli trafi nowa generacja napędu Toyota Hybrid System II, który obecnie jest dostępny w Priusie i Toyocie C-HR. Niektóre modele hybrydowe będą dostępne w dwóch wersjach – podstawowej i bardziej dynamicznej. Toyota opracuje także prostszą wersję napędu hybrydowego do wybranych modeli, aby odpowiedzieć na zróżnicowane zapotrzebowanie kierowców. Po 2020 roku zostanie rozbudowana gama hybryd ładowanych z zewnętrznej sieci (plug-in).

Nowe technologie baterii trakcyjnych

Baterie odgrywają główną rolę w rozwoju zelektryfikowanych samochodów. Obecne na rynku akumulatory trakcyjne nadal generują wiele ograniczeń, wynikających z niewystarczającej gęstości energii, dużej masy i objętości, długiego czasu ładowania i wysokich kosztów. Toyota pracuje nad bateriami litowo-jonowymi nowej generacji ze stałym elektrolitem o znacząco większej pojemności energetycznej i maksymalnie skróconym czasie ładowania. Firma przewiduje komercjalizację tej przełomowej technologii na początku lat 20. Równocześnie Toyota i Panasonic prowadzą badania opłacalności wspólnej produkcji pryzmatycznych baterii litowo-jonowych.

Budowa infrastruktury 

Toyota skupia się także na rozwoju infrastruktury koniecznej do upowszechnienia alternatywnych napędów. W tym celu opracowuje system redystrybucji zużytych baterii trakcyjnych. Akumulatory, które są już za słabe, aby napędzać samochód, mogą być jeszcze wykorzystywane stacjonarnie. Przykładem takiego rozwiązania jest instalacja w Parku Narodowym Yellowstone, gdzie zestaw baterii z Toyoty Camry Hybrid współpracuje z panelami fotowoltaicznymi, zapewniając dyrekcji parku niezależność energetyczną.

Ponadto potrzebny jest masowy system recyclingu zużytych akumulatorów oraz gęsta sieć punktów ładowania samochodów i stacji tankowania wodoru. Wdrożenie nowych rozwiązań wymaga szerokiej współpracy z władzami publicznymi oraz partnerami biznesowymi.

Toyota pionierem elektryfikacji samochodów

20 lat temu Toyota samodzielnie stworzyła rynek zelektryfikowanych samochodów. Firma koncentruje się na motoryzacji przyjaznej dla środowiska od kilku dekad. W 1993 roku rozpoczęła prace nad napędem hybrydowym, które w 1997 roku zaowocowały rynkową premierą pierwszego seryjnego samochodu hybrydowego – Toyoty Prius. W 2012 roku zadebiutował Prius Plug-in Hybrid, a jego druga generacja z 2017 roku ma dwa razy większy zasięg od poprzednika i jest obecnie najbardziej wydajną hybrydą typu plug-in na świecie.

Badania Toyoty nad napędem na wodorowe ogniwa paliwowe trwają od 1992 roku. W 2014 roku w salonach pojawiła się Toyota Mirai, pierwszy na świecie opracowany od podstaw samochód typu FCEV. Nowy model spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem w Japonii, Europie i USA, a obecnie trwają przygotowania do wprowadzenia go na kolejne rynki, w tym w Chinach i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Zelektryfikowane samochody są wydajne energetycznie i umożliwiają korzystanie z odnawialnych źródeł energii w motoryzacji, dlatego są niezastąpione w rozwiązywaniu najpilniejszych problemów współczesności – globalnego ocieplenia, zanieczyszczenia powietrza i wyczerpywania się zasobów nieodnawialnych. Do dziś Toyota sprzedała na świecie ponad 11 milionów takich pojazdów.

Toyota Environmental Challenge 2050

W październiku 2015 roku Toyota ogłosiła globalny plan Environmental Challenge 2050, którego celem jest wyeliminowanie negatywnego wpływu na środowisko z działalności firmy oraz aktywne wspieranie zrównoważonego rozwoju. Jednym z celów tej strategii jest redukcja średniej emisji CO2 nowych samochodów Toyoty na całym świecie o 90 procent w porównaniu do 2010 roku.

Toyota najbardziej ekologicznym producentem aut wg Newsweeka

Toyota znalazła się w czołówce rankingu najbardziej ekologicznych globalnych przedsiębiorstw według amerykańskiego magazynu Newsweek. Firma zajęła pierwsze miejsce w branży motoryzacyjnej oraz 16. miejsce w klasyfikacji Green ranking 2017 – Global 500.

 

Toyota została doceniona za długą listę osiągnięć w dziedzinie ekologii i zrównoważonego rozwoju. Najważniejsze z nich to 4 generacje napędu hybrydowego i 34 modele hybrydowe oraz pierwszy masowy sedan Mirai na wodorowe ogniwa paliwowe jako jeden z przejawów zaangażowania Toyoty w rozwój gospodarki opartej na wodorze.

To najważniejsze, ale niejedyne proekologiczne przedsięwzięcia Toyoty, które zapewniły japońskiemu producentowi samochodów miejsce w rankingu powyżej takich firm jak Apple, Starbucks czy Nike. Działalność koncernu została wysoko oceniona za oszczędność energii (ocena aż 83,9%), niewielką produkcję odpadów (ocena 69,7%) oraz oszczędność wody (ocena 59,2%).

„Jesteśmy dumni z tego, że Newsweek uznał Toyotę za najbardziej ekologicznego producenta samochodów na świecie i jednego z liderów wśród globalnych przedsiębiorstw” – powiedział Jim Lentz, CEO Toyota Motor North America. – „Stale doskonalimy procedury, technologie produkcji oraz opracowujemy coraz bardziej wydajne rozwiązania dla naszych samochodów. Naszym celem jest minimalizacja negatywnego wpływu na środowisko, przy zachowaniu konkurencyjnych cen. Widzimy naszą firmę w roli lidera zrównoważonej mobilności”.

W 2015 roku Toyota ogłosiła długofalowy plan Toyota Environmental Challenge 2050. Jego celem jest taka organizacja funkcjonowania koncernu, aby generował on pozytywny wpływ na środowisko naturalne. Strategia opracowana na lata 2015-2050 obejmuje realizację 6 celów, które przyczynią się do redukcji emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń oraz ochrony zasobów i naturalnych ekosystemów na całym świecie.

Pierwszym celem jest ograniczenie ilości CO2 emitowanego przez nowe samochody Toyoty o 90% w porównaniu do poziomów z 2010 roku. Po drugie, Toyota zamierza wyeliminować emisję CO2 z procesu produkcji, transportu, użytkowania i utylizacji swoich samochodów. Dotyczy to także produkcji materiałów wykorzystywanych w pojazdach budowanych w fabrykach firmy. Po trzecie, firma wprowadzi do swoich fabryk nowe technologie, które rozwiążą problem emisji CO2 przez te zakłady. Pomoże w tym wprowadzenie do fabryk odnawialnych źródeł energii, których wydajność zwiększy zastosowanie urządzeń produkujących wodór i wodorowych ogniw paliwowych.

Czwartym zadaniem, jakie stawia przed sobą Toyota, jest ograniczenie do minimum zużycia wody w procesie produkcyjnym oraz oczyszczanie zużytej wody we własnym zakresie. Aby chronić zasoby Ziemi, koncern zamierza oprzeć swoją działalność na surowcach z recyclingu, przestawić się na ekologiczne materiały, poprawić trwałość produktów i udoskonalić technologie recyclingu odpadów. Na koniec, Toyota dąży do harmonijnej koegzystencji ludzi i środowiska naturalnego, dlatego wspiera projekty organizacji pozarządowych oraz podejmuje własne działania, mające na celu konserwację naturalnych siedlisk. Jednocześnie Toyota poszukuje nowych rozwiązań technicznych, które wzmocnią bioróżnorodność i ułatwią zalesianie nowych terenów.

 

, ,

Wodorowa Toyota Mirai zadebiutuje w Kanadzie

Jeszcze w tym roku napędzana wodorowymi ogniwami paliwowymi Toyota Mirai będzie dostępna w Kanadzie. Samochód zostanie wprowadzony do sprzedaży w pierwszej kolejności w prowincji Québec, gdzie pracują duże elektrownie wodne. Kanadyjczycy mogą obejrzeć Mirai na rozpoczynających się targach motoryzacyjnych w Montrealu.

Jak podkreśliła Isabelle Melançon, minister zrównoważonego rozwoju i środowiska w rządzie Québecu, debiut Toyoty Mirai w prowincji doskonale zgrywa się z przyjętymi w grudniu standardami dotyczącymi samochodów nieemitujących spalin, które mają zwiększyć liczbę aut elektrycznych i hybryd plug-in w prowincji. Premiera wodorowej Toyoty następuje krótko po tym, jak w Kanadzie z sukcesem zadebiutował Prius Prime, w Europie znany jako Prius Plug-in Hybrid.

„Québec ma dobre warunki do tego, żeby stać się światowym liderem pod względem przestawienia energetyki na czyste technologie. To wyzwanie, przed którym stoją wszystkie nowoczesne gospodarki” – powiedział Pierre Moreau, minister energii i zasobów naturalnych w rządzie prowincji. – „Nie podołamy temu zadaniu sami, ale tylko dzięki budowaniu strategicznego partnerstwa z firmami takimi jak Toyota, która dziś prezentuje nam Mirai”.

Samochody elektryczne – czy to zasilane ogniwami paliwowymi czy też akumulatorami – są szansą na rezygnację z paliw kopalnych w transporcie i wykorzystanie w motoryzacji odnawialnych źródeł energii. W Québecu ma swoją siedzibę firma energetyczna Hydro Québec – czwarty największy na świecie producent energii wodnej. Dzięki temu wodór produkowany do napędzania samochodów na ogniwa paliwowe będzie pochodził z czystego źródła. Toyota Canada od roku ściśle współpracowała z partnerami prywatnymi i publicznymi, w tym z Ministerstwem Energii, Środowiska i Transportu, żeby upewnić się, że w prowincji powstanie wystarczająca infrastruktura tankowania wodoru.

Toyota Mirai oferuje Kanadyjczykom trzy ważne korzyści. Po pierwsze, nie muszą się martwić o zasięg auta, ponieważ napełnione do pełna zbiorniki wodoru pozwalają przejechać co najmniej 500 km. Tankowanie trwa tylko 3 minuty, czyli tyle, ile zatankowanie konwencjonalnego samochodu. Trzecia zaleta tego modelu jest szczególnie ważna na dalekiej Północy – Mirai ma udowodnioną odporność na zimno i zmienne warunki pogodowe. Na pewno przekona to wielu mieszkańców tego kraju, w którym w tym roku zanotowano kolejne rekordy zimna.

Mirai jest średniej wielkości sedanem z przestronnym bagażnikiem i bogatym wyposażeniem, typowym dla Toyot z wyższej półki. Znajdziemy w nim m.in. światła LED, 17-calowe aluminiowe obręcze, szyby redukujące hałas, elektrycznie sterowane przednie fotele oraz podgrzewanie wszystkich siedzeń i wielofunkcyjnej kierownicy, system multimedialny z nawigacją i pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense. Samochód napędza silnik elektryczny o mocy 154 KM i momencie obrotowym 355 Nm dostępnym w pełnym zakresie prędkości. Jego źródłem zasilania jest zestaw ogniw paliwowych, w których wodór ze zbiorników łączy się z tlenem, uwalniając energię i tworząc cząsteczki wody. Czysta woda stanowi jedyną substancję emitowaną przez ten samochód.

 

,

Toyota zacznie budować magazyny energii z baterii samochodowych

Toyota i Chubu Electric Power zawarły porozumienie w sprawie wspólnej budowy systemu magazynowania energii Storage Battery System na przemysłową skalę. Zostaną w nim powtórnie wykorzystane akumulatory z samochodów elektrycznych, hybrydowych i hybryd plug-in Toyoty. Dzięki temu baterie będą pracowały nadal po zakończeniu życia samochodu.

Read more

Alexa dla Lexusa i Toyoty

Samochody marek Toyota i Lexus zyskają możliwość sterowania głosem dzięki wykorzystaniu cyfrowej asystentki o imieniu Alexa, opracowanej przez Amazon – tak postanowił japoński koncern, do którego należą obie marki. Rozwiązanie zacznie w tym roku trafiać do modeli wyposażonych w pakiet aplikacji Toyota Entune 3.0 lub Lexus Enform 2.0.

Działający w oparciu o chmurę system usług głosowych Alexa nie ogranicza się do sterowania funkcjami samochodu – już w tej chwili umożliwia korzystanie z produktów i usług ponad tysiąca różnych firm. Za pomocą Alexy użytkownicy mogą wyszukiwać miejsca i drogi dojazdu w nawigacji, sterować systemami rozrywkowymi, przeglądać wiadomości, tworzyć i uzupełniać listy zakupów, zdalnie sterować inteligentnym domem itd.

– „Dzięki integracji z rozwiązaniem Amazon, klienci Toyoty i Lexusa będą wkrótce mogli rozmawiać z Alexą, jadąc swoimi samochodami” – powiedział Zack Hicks, starszy wiceprezes i dyrektor ds. rozwiązań informatycznych Toyota Motor North America oraz prezes i dyrektor generalny Toyota Connected.

– „Uważamy, że Alexa powinna być obecna wszędzie, gdzie klient mógłby jej potrzebować  – w domu, w biurze, w telefonach – i w samochodach” – mówi John Scumniotales, szef produktu w Amazon Alexa Automotive – „Taka integracja oznacza możliwość interakcji z Alexą praktycznie wszędzie”.

Gdy Alexa jest aktywna, wystarczy ją poprosić o rzeczy takie, jak ustawienie temperatury w inteligentnym domu przed powrotem mieszkańców, dopisanie mleka o listy zakupów czy rozpoczęcie czytania audiobooka z cyfrowej biblioteki.

 

,

18-latek zbudował elektryczną Toyotę Celicę

Z pewnością nie jest zwyczajnym nastolatkiem. 18-letni Amerykanin, Adam Lansing, może pochwalić się dokonaniami na miarę profesora politechniki, utalentowanego inżyniera, bardzo sprawnego elektryka i mechanika. Sportową Toyotę Celicę z klasycznym, spalinowym napędem przerobił na auto elektryczne. Jak sam mówi – zrobił to, bo nie mógł patrzeć, jak jego starszy brat prosi rodziców o pieniądze na paliwo.

Zaledwie kilka lat temu bardzo cenny dziś pojazd Adama był wrośniętą w ziemię stertą złomu, zapomnianą przez swojego poprzedniego właściciela. Przez jej tylny zderzak wyrosło drzewo. Gdy Adam miał 12 lat, ojciec jego kolegi dowiedział się, że chłopak marzy, by przerobić samochód z napędem spalinowym na całkowicie elektryczny. Ofiarował więc młodemu Lansingowi swoją starą Toyotę Celicę z 1980 roku.

Niezłomnie wierząc w sukces swojego projektu, w ciągu 6 lat Adam przebudował pojazd aż 52 razy, zamieniając legendarną Toyotę Celicę w samochód elektryczny o zasięgu ponad 200 km, zasilany 94 akumulatorami litowo-jonowymi.

Elektryczny dragster

Adam Lansing wpadł na swój pomysł, bo nie chciał prosić rodziców o pieniądze na benzynę, jak dorośnie. Prawdziwą inspiracją i dowodem, że taką przeróbkę da się zrobić, były dla niego publikowane w sieci filmy Johna Waylanda, który przemienił Datsuna 1200 z 1972 roku w potężnego, elektrycznego dragstera, zwanego Białym Zombie.

Widziałem, jak dosłownie katapultował się z linii startu. Było to auto elektryczne, pod którego maską nie było nic prócz niewielkiego silnika elektrycznego. Gdy John opowiadał o prostocie swojej konstrukcji i o tym, że każdy jest w stanie ją zrobić, zrozumiałem, że mogę i ja” – wspomina Lansing.

18-letni dziś absolwent Plano East High School w Teksasie myśli o swojej zawodowej przyszłości związanej z budową samochodów elektrycznych. Większość części potrzebnych do swojego pierwszego projektu zdobył, gdy miał zaledwie 14 lat. Gdy skończył 16 lat, po raz pierwszy uruchomił pojazd i pojechał nim na zakończenie roku szkolnego, a po zajęciach wybrał się z przyjaciółmi na kręgle. W drodze powrotnej elektryczna Celica odmówiła jednak posłuszeństwa, zmieniając radość zwycięstwa w kolejne dwa lata pracy nad konstrukcją napędu.

Choć Adam Lansing nie był wówczas tego świadom, jego ciągłe naprawianie i udoskonalanie samochodu jest zgodne z duchem kaizen – filozofią ciągłego doskonalenia, stosowaną w produkcji samochodów Toyoty. Młody konstruktor wielokrotnie powtarzał ten proces. Za każdym razem, gdy przebudowywał samochód, poprawiał w nim kolejne elementy. – „Przez sześć miesięcy od awarii silnika wiele się nauczyłem. Samochód nie jeździł, lecz dawał nadzieję, że już wkrótce będzie możliwe jego uruchomienie” – wspomina Adam.

Frustracja

Pół roku po awarii silnika Lansing codziennie spędzał nawet po 20 godzin na rozbieraniu i ponownym składaniu swojej elektrycznej Toyoty. – „Do dziś zrobiłem to już 52 razy. Najbardziej frustrujący był okres między 35 a 40 montażem i demontażem. Udało się, wytrzymałem, głównie dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół i dziewczyny. Zwyciężyła potrzeba innowacji. Zaszedłem daleko i nie zamierzałem się cofać. Gdy tylko zmieniłem sposób myślenia i zrozumiałem, że w sumie to dobra zabawa, długie dni odbudowy przestały mnie przerażać” – wspomina.

Dwa lata później końcowym rezultatem jego wysiłków był zasięg pojazdu zwiększony z niespełna 20 do ponad 200 km. To oznacza, że Adam dojedzie swoim elektrycznym autem praktycznie wszędzie. Z dumą mówi o tym, że na jednym ładowaniu może nawet kilkakrotnie pokonać trasę z domu w Plano do portu lotniczego Dallas-Fort Worth. Na początku roku, po kolizji z ciężarówką, projekt Lansinga znów zaczął się od nowa. Nastolatek ponownie odbudował i udoskonalił swój pojazd.

Pomoc

Oczywiście 18-letni Adam Lansing nie zrobił wszystkiego sam, a całe przedsięwzięcie sfinansowali rodzice. Zbudował swój pojazd pod wpływem problemów starszego brata z zakupem paliwa oraz… elektrycznego skutera siostry. John Wayland dał mu inspirację i kilka mentorskich rad. W poszukiwaniu nowych rozwiązań Lansing przeszukiwał też internetowe fora.

Przełom nastąpił w ubiegłym roku, gdy Lansing otrzymał wsparcie wynalazców innowacyjnych napędów: Core IV i Wayland’s Plasma Boy Racing, którzy dostarczyli mu litowo-fosforanową baterię o mocy 30 kWh. Zamontowano ją w bagażniku Celiki.

Adam założył też firmę Hawkeye Innovations LLC – marząc, by zacząć zarabiać na życie wykonywaniem konwersji samochodów spalinowych na elektryczne. I pomyśleć, że zaledwie 6 lat temu rozpoczął swój projekt wyłącznie dla zabawy. – „Odkryłem coś, w czym mogę odnieść sukces, a dziś jestem pasjonatem takich konstrukcji” – podsumowuje Lansing.